piątek, 2 stycznia 2015

Tym Razem Kielce

"Cudze chwalicie,
Swego nie znacie,
Sami nie wiecie,
Co posiadacie"
Stanisław Jachowicz

Mieszkam w Kielcach od urodzenia, czyli blisko ponad 30 lat... i dopiero teraz odkrywam moje miasto rodzinne.
A to wszystko dzięki tymrazem.plJakub Juszyński właściel tegoż to bloga w wolnych chwilach postanawia podzielić się swoją wiedzą, na temat cudownego miasta Kielce, organizujac cykliczne spacery.
Udało mi się uczestniczyć w X spacerze po moim rodzinnym mieście. I muszę powiedzieć, że czułam się we własnym rodzinnym mieście jak turysta :)

A teraz słów kilka na temat Kielc, o któych wcześniej nie wiedziałam i szczerze przyznam nie interesowałam się jakoś szczególnie. Teraz żałuję, ale myślę, że będę sukcesywnie to nadrabiać :)


Spacer rozpoczął się spod prakingu przy kościele św. Wojciecha - najstarszy w Kielcach.
Przy bramie znajdują się fragmenty średniowiecznej chałupy, wchodzącej w skład osady przedlokacyjnej, otaczającej kościół świętego Wojciecha.

źródło: http://www.tymrazem.pl/

W mur ogrodzenia kościoła jest wtopiona tzw. Latarnie Umarłych - pozostałość po starym cmentarzu. Kamienna kolumna z wykutą w piaskowcu figurą Chrystusa Frasobliwego została zwieńczona krzyżem i wzniesiona w 1732 roku.

źródło: www.polskaniezwykla.pl

Kolejnym ciekawy miejscem był Rynek, na którym do 2008 roku znajdowała się fontanna.
W przeszłości był to po prostu zbiornik przeciwpożarowy.

źródło: www.pasazerka-postcrossing.blogspot.com


Następnie dotarliśmy do tablicy wzorów i miar, która znajduje się naprzeciw dzwonnicy na północnej ścianie Katedry. Element ten pełnił rolę elementarza i wzorca miar długości. Przedstawia on między innymi polskie jednostki długości, ciężaru i powierzchni. Co ciekawe podstawowym wzorcem miary długości był Łokieć Koronny (59.553 cm). Wyryte zostały w nim również wzorce stopy paryskiej i angielskiej oraz litery alfabetu.

źródło: www.pttkkielce.pl

A teraz idziemy do Parku Miejskiego i nawet udało mi się załapać na fotkę :)

źródło: http://www.tymrazem.pl

Park miejski im. Stanisława Staszica to jeden z najstarszych parków w Polsce, leżący w centrum miasta. Na terenie parku znajduje się kilka pomników: figura św. Jana Nepomucena z XVIII wieku (patron tonących oraz orędownik podczas powodzi), pomnik Stanisława Staszica z 1906 roku, pomnik Stefana Żeromskiego z 1953 roku, a także rzeźba „Przysięga miłości” z 1973 roku umiejscowiona tuż przy uchodzącym do stawu źródle Biruty.

Figura św.Jana Nepomucena
źródło: www.polskaniezwykla.pl

Pomnik Staszica
źródło: www.ewelinaczekaj.blogspot.com

Pomnik Stefana Żeromskiego
źródło: www.ewelinaczekaj.blogspot.com

Z ciekawostek, które utkwiły mi najbardziej w pamięci to Kręgielnia, która mieściła się przed muszlą koncertową już w 1873r oraz  przedwojenna przystań kajakowa, którą obecnie miasto chce odbudować.

Spacer dla niektórych zakończył się przy źródełku Biruty, inni udali się do Calimero Cafe :)



środa, 31 grudnia 2014

Stary-Nowy Rok

Strasznie szybko zleciał mi ten rok, nawet nie wiem kiedy :) Miałam nadzieję, że czas będzie płynął ciut wolniej ale przy końcu jeszcze bardziej przyśpiesza :)
Mając dziecko czas w ogóle inaczej płynie :)
Generalnie zauważyłam, że mam mniej czasu na refleksję, zawsze jest coś do zrobienia, a jak już wszystko zrobię to jest pora na sen :)Doba jest jednak za krótka, a czas płynie za szybko :)

Życzę Kochani Wam a także Sobie :)
Dużo uśmiechu, 
Siły i wytrwałości w dążeniu do celu,
 Sukcesów w pracy, 
Samych słonecznych dni, 
Przyjaźni  i dużo miłości :)



środa, 24 grudnia 2014

Świąteczne Życzenia

Dzisiaj wpadłam tylko na chwilkę by złożyć wam życzenia.

By Wam wszystko pasowało, by kłopotów było mało, byście zawsze byli zdrowi, by problemy były z głowy, by się wiodło znakomicie, by wesołe było życie!



środa, 10 grudnia 2014

COTTONOVE LOVE

Konkurs u ozebrze natchnił mnie do napisania kilka słów na temat Cottonych kuleczek :)

Cottonove Love powstało z miłości do pięknych przedmiotów, z radości odkrywania cudownych drobiazgów dla siebie i dla Was. Pozwól aby nasze drobne skarby sprawiły Ci przyjemność, przyniosły ukojenie po ciężkim dniu. To naprawdę działa. Zapal ulubione lampki Cotton Ball Lights, postaw koło siebie najpiękniejszą świeczkę o cudownym aromacie, podaruj swojemu dziecku lub innemu członkowi rodziny coś od serca i ciesz się, poczuj tą radość, zrelaksuj się i odpocznij - w maleńkim stopniu dzięki Cottonove Love.

Na temat Cottonove Love nie trzeba wiele mówić, wystarczy raz na nie spojrzeć i człowiek od razu się zakochuje.Następną fazą jest chęć ich posiadania:) Gdy już je masz, marzysz o kolejnych :) Ta miłość nigdy się nie kończy :)

My właśnie zaczęliśmy przygodę z tą miłością do Cottonove Love :)

Pierwszy zestaw trafił do pokoju A jako prezent . Stworzyliśmy wraz z D własną kompozycję. Sprawiło nam to naprawdę wiele frajdy i zadowolenia :) Efekt końcowy był nieziemski tzn. cały czas jest :)






Choinka - Dekoracje-Asi Literki -Liludekoratornia Kuleczki - Cottonovelove

środa, 8 października 2014

WENUSJANKI

Wenusjanki - jest to inicjatywa skierowana do kobiet, głównie do kobiet biznesu a także tych które rozwijają się zawodowo. Dają inspirację, pomagają w nawiązywaniu kontaktów. A wszystko to odbywa się w przemiłej atmosferze.

A oto trzy muszkieterki, które za tym wszystkim stoją : 

Magda Brojewska
Anita Kijanka
Żaneta Lurzyńska



1 października 2014r. odbyła się 8 Konferencja Wenusjanek w Hotelu Binkowski w Kielcach.


Niezmiernie Cieszę się, że mogłam tam być :)
Przede wszystkim chciałam poznać Panią Magdę Brojewską  - udało się :)
Zostawiłam w domu dwóch facetów - poradzili sobie :)
Zwiedzałam Hotel Binkowski - bardzo mile mnie zaskoczył :)

Prelegenci :)

Żaneta Lurzyńska - Kolekcjonerka - Przemiła, otwarta i uśmiechnięta osoba :) Poznałam ją na placu zabaw w dzielnicy w której dorastałam:) Wcześniej obserwowałam bloga - Kolekcjonerka  i można by rzecz znałam jedynie wirtualnie :)


Karolina Gadowska - Z Karoliną spotkałam się na kilku sesjach i bardzo cieszę się, że mogłam ją poznać.Karolina dała nam niezwykle piękną pamiątkę w  postaci kadrów, które z chęcią oglądamy
i będziemy oglądać :) Karolina ma świetnie podejście nie tylko do dzieci ale także i ludzi :) No i robi przepiękne zdjęcia :) Tutaj blog Karoliny karolinagadowskaphotography


Michał Kwieciński - Fryzjer-stylista, bardzo mi się spodobała fryzura, którą wykonał na jednej
z uczestniczek konferencji. Prawdopodobnie skuszę się na jego usługi :)


Każda z uczestniczek dostała to co kobiety lubią najbardziej :) Próbki kosmetyków:)



Dodatkowo poznałam wiele ciekawych kobiet - serdecznie pozdrawiam grupę piątek :)



Spróbowałam pysznych babeczek, bo reszta pyszności rozeszła się bardzo szybko :) Dzieło lumpatia.



 Oto wszystkie Wenusjanki z 8 konferencji :)






Wszystkie zdjęcia zamieszczone z konferencji Wenusjanek zapożyczyłam z profilu Wenusjanek na Facebook - Wenusjanki.

Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze być na konferencji Wenusjanek,gdzie panuje świetna głównie kobieca atmosfera :) Wszystkim bardzo polecam i zachęcam do udziału :)
Nadal miło wspominam świetnie spędzony czas :)







piątek, 26 września 2014

ŻŁOBKOWANIE C.D

I wróciliśmy po 6 dniowej przerwie znów do żłobka.
A już wiedział co się będzie działo, już w szatni zrobił minkę w drugą stronę  :(
Na nowo przeżył aklimatyzację i ty, razem dosłownie ją przeżył.Pierwszy dzień po powrocie był ciężki, troszkę płakał i szlochał. Kolejne dni były już lepsze. Nawet w ostatni dzień kiedy jeszcze byliśmy w żłobku- sam poszedł do Pani.
Oczywiście musiałam zrezygnować z możliwości odprowadzania go do żłobka z uwagi na fakt iż przy mnie przeżywał to jeszcze bardziej, dodatkowo ja też to przeżywałam.
Tak więc puszczałam moich chłopaków samych i o dziwo bardzo dobrze im to szło:)
Żałuję jedynie, że na chwilę obecną nie mogłam robić tego. Odkąd wróciłam do pracy, staram się celebrować każą chwilę z A.
Długo nie pochodziliśmy do żłobka - aż tydzień, bo znów przyplątały się jakieś bakterie do nas i niestety znów mamy areszt domowy.
Każdy nad tym ubolewa a najbardziej A kiedy wie, że inny wychodzą on musi siedzieć w domku i jedynie obserwować wszystko z okna.
Mam nadzieję,tzn. chciałabym abyśmy wrócili na dłużej do żłobka bo nie chcę abyśmy znów przeżywali kolejną aklimatyzację...
 A to  zdjęcia , gdy jeszcze chodziliśmy do żłobka...







ROZDANIE KONKUROSWE

Rozdanie konkursowe u kosmetycznieinaczej skłoniło mnie po części do ogarnięcia spraw technicznych jeśli chodzi o dodawanie banerów:)
Udało mi się  to z małą pomocą wujka Google :) Może przy okazji tego wdrożę się bardziej w sprawy techniczne bo generalnie ciężko u mnie z tym :)

Ale do meritum otóż zaciekawiło i skłoniło mnie do napisania słów kilka rozdanie konkursowe gdzie do zgarnięcia jest Maseczka Love Me Green:)
Uwielbiam maseczki i uwielbiam je testować :) I z chęcią przetestowałabym właśnie tą :)
Po pierwsze z racji tego ,że jest organiczna :)
Po drugie regenerująca i dodatkowo składniki w niej zawarte minimalizują zmarszczki :)
Po trzecie jest do wszystkich rodzajów skóry :)

Dodatkowo bardzo mi się spodobała nazwa firmy love-me-green, która również mnie zaciekawiła  i nie omieszkam się nią bardziej zainteresować :)