poniedziałek, 16 czerwca 2014

BLOGOWANIE, MATKOWANIE ITP.

Doba chyba jest za krótka, przynajmniej dla mnie :) Pranie, sprzątanie, gotowanie, spacerowanie,zakupowanie a teraz doszło i blogowanie :) itp.... Czasem po prostu już nie wyrabiam, pomimo, że mam dodatkowe dwie ręce do pomocy w postaci babci przy A to i tak nieraz nie ogarniam całego tego rozgardiaszu.Czasem po prostu chce usiąść i nic nie robić, poczytać książkę lub po prostu wypić herbatę.

A jak wy mamy to robicie?, macie jakieś tajemne sposoby :) Wiem wiem, że regularność w działaniach robi swoje ale czasem zdarzają się nie planowane wypady, bądź też odwiedziny albo po prostu brak chęci do tego żeby twój dom wyglądał niczym dom perfekcyjnej pani domu :)
Dodatkowo obecnie piękna pogoda nie sprzyja siedzeniu w domu, praktycznie jesteśmy większość dnia na dworze a wieczorem wiadomo chce siąść a nie latać z mopem i ścierać kurze achhhhhhhhhhh.......

Dlatego też podziwiam, inne blogujące mamy i nie tylko blogujące, za to że ogarniają  i że mają tak dużo chęci do działania, których mi nieraz chyba po prostu brakuje i staje się takim małym leniem, chyba mam za mało cukru we krwi :)

Ciekawe jak to będzie jak wrócę do pracy, chyba będę musiała zmobilizować D do pomocy bo tak to, wyjdzie, że nie będę miała czasu na sen :) Oczywiście z lekkim przymrużeniem oka ten najczarniejszy scenariusz piszę :) Może praca da mi dodatkowego kopa do większej systematyczności nie tylko tutaj :)